Ładowanie . . .
Ładowanie . . .

Cukrzycowa Panna młoda

cukrzyca typu 1

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

11 października 2023

Największym wyzwaniem było dla mnie połączenie sukni ślubnej z pompą insulinową – mówi Agnieszka Krawczyńska-Kolano, chorująca na cukrzycę 1 stopnia. Na profilu „bez_cukru_poprosze” (pisownia oryginalna) pokazuje życie z cukrzycą bez słodzenia.

Aleksandra Zalewska-Stankiewicz: Jak pogodzić cukrzycę z zabawą na weselu – to w ogóle możliwe?

Agnieszka Krawczyńska-Kolano: Oczywiście, mój ślub odbył się 13 sierpnia 2023 roku. Największym wyzwaniem było dla mnie połączenie sukni ślubnej z pompą insulinową. Na początku rozważałam luźniejszy krój i doszycie kieszonki na pompę, ale ostatecznie skończyło się na bardziej dopasowanej sukni, a na czas wesela przeszłam na peny. Wieczorem przed ślubem podałam sobie insulinę bazową z pena - cukry były w normie. Natomiast bolusy doposiłkowe podawałam przez pompę, żeby nie kłuć się wiele razy.

Jak sprawdziło się to rozwiązanie?

Bardzo dobrze! Stosowałam wtedy system FreeStyle Libre 2 (aktualnie korzystam z Dexcoma), który bardzo pomógł mi pod kątem kontroli cukrów, a ja dzięki temu miałam zapewniony komfort psychiczny. Nie ukrywam, że stres towarzyszący mi przed najważniejszymi momentami jak przysięga czy pierwszy taniec, nieznacznie podnosił poziom cukru, ale nie miałam znacznej hiperglikemii. Gdy poziom stresu się obniżał, glikemia też wracała do normy. Zdarzyła mi się jedna mała wpadka  - zapomniałam podać sobie insulinę bazową o odpowiedniej porze, w konsekwencji cukier poszybował do 250 mg/dl, ale dość szybko udało się go opanować. Zdecydowanie pomogły w tym pląsy na parkiecie!

Jadła Pani weselny tort?

Jeżeli chodzi o jedzenie, to jadłam wszystko normalnie. Oczywiście, nie przesadzałam z ilością węglowodanów. Tortu nie zjadłam, ale to dlatego, że za tortami nigdy nie przepadałam, a alkohol pojawił się też w nieznacznej ilości, było to głównie wino.

7 lat temu zdiagnozowano u Pani cukrzycę. Jakie były objawy choroby?

Jestem przekonana, że jednym z zapalników cukrzycy pierwszego typu w moim przypadku był stres. Kilka miesięcy przed diagnozą miałam trudny czas – dużo się martwiłam i stresowałam, a także zaniedbałam swoje zdrowie. Choć stwierdzenie, że cukrzyca typu 1 jest wynikiem złego trybu życia jest błędne, jestem pewna, że mnie nie pomogły takie czynniki jak brak snu i odpoczynku, a także kiepski styl odżywiania. Odczuwałam charakterystyczne objawy, takie  jak wzmożone pragnienie, utrata masy ciała, bardzo duże osłabienie, częste oddawanie moczu i ogólnie złe samopoczucie. Zaniepokojona poszłam na badanie krwi.

Co wykazało?

Glukoza na czczo byłą na poziomie 350 mg/dl, natomiast po posiłku ponad 500 mg/dl. Zostałam skierowana do szpitala - miałam kwasicą ketonową. W ten sposób zaczęła się moja przygoda z cukrzycą. Miałam wtedy 22 lata.

Od diagnozy minęło 7 lat. Wiele cukrzycowych wpadek przeżyła Pani przez ten czas?

Największą wpadką był moment, w którym zapomniałam kupić wkłucia do pompy insulinowej - byłam pewna, że mam jeszcze zapasowe. Jedyne wkłucie, jakie miałam, wyrwało się, a insulina długodziałająca była przeterminowana. Późnym wieczorem rozpoczęłam maraton po aptekach, aby kupić insulinę długodziałającą, oczywiście w pełnej cenie, ponieważ nie miałam recepty. Ta historia zakończyła się happy endem.

Skąd pomysł na profil "Bez_cukru_poprosze" (pisownia oryginalna)?

Zależało mi na tym, aby pokazać, jak wygląda prawdziwe życie z cukrzycą. Mimo coraz większej świadomości społecznej na ten temat, wielu diabetyków spotyka się z niezrozumieniem i krzywdzącymi mitami na temat naszej choroby. W związku z tym zależy mi, aby w mediach społecznościowych, publikować wartościowe treści, które pomogą osobom z cukrzycą i zwiększą ogólną wiedzę na temat życia z tą chorobą. Dzięki mojemu profilowi trafiłam na świetną, wspierającą społeczność, a z kolei znajomi, którzy nie są diabetykami lub bliskimi diabetyków, również z ciekawością czytają moje posty i są zadowoleni, że mogą się dowiedzieć czegoś nowego.

Co denerwuje Panią w reakcjach na to, że ma Pani cukrzycę?

Powielanie mitów. Nawet z ust bliskiej osoby słyszałam, że sama sobie zapracowałam na tę chorobę, przez złe odżywanie. Pojawiały się też komentarze, że jestem za młoda i za szczupła na cukrzycę albo że jadłam za dużo słodyczy. Spotykałam się również z brakiem wsparcia ze względu na to, że z cukrzycą można żyć całkiem normalnie i w zasadzie jej nie widać. Nie oczekuję od innych współczucia, ale zrozumienia, że życie z cukrzycą nie należy do najłatwiejszych i diabetyk też potrzebuje wsparcia.

To jak wygląda życie z cukrzycą – bez cukru?

Zdarzają się cięższe chwile, nawet ostatnimi czasy przechodzę właśnie przez taki okres. Myślę, że najtrudniejsze jest to, że  cukrzycę zawsze trzeba mieć z tyłu głowy. Nie ma zbyt dużo miejsca na spontaniczność, np. na zjedzenie czegoś, na co mamy ochotę. A z kolei przy niedocukrzeniu koniecznie trzeba coś zjeść, nawet gdy nie jesteśmy głodni. Poza tym na stan zdrowia diabetyka wpływają takie czynniki jak stres, inna choroba, wysiłek fizyczny, alergia – to tylko kilka z przykładów. Osoby chorujące na cukrzycę są bardziej narażone na zachorowanie na depresję, ja sama się z nią zmagałam. Zdarzają się również chwile, w których jestem przebodźcowana chorobą, gdy cukry nie są takie, jak być powinny, pojawia się też złość na samą siebie i poczucie winy. Myślę też, że mała jest świadomość powikłań, które mogą dotyczyć wielu narządów i stanowić nawet zagrożenie życia. Choć oczywiście, dzięki postępie medycyny i technologii, z cukrzycą można żyć komfortowo i bez dużych ograniczeń.

Jak dziś wygląda Pani codzienność z cukrzycą - z czego Pani korzysta?

Obecnie korzystam z osobistej pompy insulinowej firmy Medtronic oraz systemu CGM Dexcom. Zarówno pompa, jak i Dexcom, bardzo ułatwiają mi życie z cukrzycą. W tej chwili nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia bez systemu monitorowania glikemii. Oczywiście, staram się też odżywać zgodnie z zaleceniami Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, czyli przede wszystkim pilnuję odpowiedniego bilansowania posiłków. W moim menu przeważają produkty o niskim indeksie glikemicznym oraz warzywa.

Powiązane artykuły

Z cukrzycą i celiakią? My dajemy radę!
Z cukrzycą i celiakią? My dajemy radę!

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

19 lipca 2022
Sport w cukrzycy? Oczywiście, ale z głową
Sport w cukrzycy? Oczywiście, ale z głową

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

10 marca 2023
Regularne wizyty u okulisty to podstawa!
Regularne wizyty u okulisty to podstawa!

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

27 kwietnia 2023
Mama Anna: „Z cukrzycą trzeba się zaprzyjaźnić”
Mama Anna: „Z cukrzycą trzeba się zaprzyjaźnić”

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

18 listopada 2022
Nie taka słodka rodzinka
Nie taka słodka rodzinka

Aleksandra Zalewska - Stankiewicz

26 września 2022

Pobierz naszą aplikację

Diabetyk24.pl zawsze pod ręką